Degustacja irlandzkich whisky: Tullamore Dew i Jameson

Smak w whisky to kwestia preferencji. Niektórzy ludzie lubią bardziej miękką stronę, podczas gdy inni chcą poczuć uderzenie dębu, zachowując wszystko gładko. Każdy wie, co lubią, a jeśli chodzi o smaki whisky, są względne. W porównaniach bezpośrednich można zauważyć te preferencje i to właśnie zrobiliśmy z dwoma irlandzkimi gatunkami whisky .

Weź Jamesona i Tullamore Dew .

Jameson jest dyskusyjnie bardziej popularny i popularny, ale Tullamore jest tam i preferowany przez wielu. Oba można znaleźć za mniej więcej w tej samej cenie (około 22 USD za lub za), a ich standardowe butelkowanie można znaleźć na całym świecie. To, co mnie zszokowało podczas degustacji tych dwóch, to to, że różnią się one znacznie w kilku aspektach.

Obie whisky są gładkie, niemal zaskakujące w cenie, ale Jameson ma bardziej wytrzymały profil, podczas gdy Tullamore Dew jest znacznie miększy i słodszy. Również w Jameson występuje pikantny przypływ pod słodką gładkością. Oczywiście, z dwóch różnych destylarni jest wiele miejsc, w których proces różni się, aby oddzielić to od wyboru jęczmienia do stosunku od słodowanego do niesłodowanego, ale dla tych dwóch whisky, które są obie potrójnie destylowane, to beczenie czyni największy riff . Tullamore Dew starzeje się w zwęglonym dębie, to proste.

Ale to właśnie Jameson komplikuje mieszankę z połączeniem sherry, burbona i portoingu, a jeśli smakujesz wystarczająco starannie, możesz znaleźć te cechy w każdym łyku.

Jaki jest werdykt? Szczerze mówiąc, możesz zobaczyć dobro w obu opcjach. Tam, gdzie Tullamore Dew jest często spożywany o wiele lepiej prosto z odrobiną wody lub w owocowych koktajlach, takich jak Irish Gold , Jameson z imbirowym piwem lub do szklanki irlandzkiego Martini, sprawia, że ​​napoje są o wiele bardziej interesujące.