Robocza definicja piwa rzemieślniczego

Próba zdefiniowania piwa "rzemieślniczego" nie jest tak łatwa, jak myślisz

Mówiąc wprost, piwo rzemieślnicze to piwo, które nie jest warzone przez jedną z dużych korporacji "mega-browarniczych". Częściej niż nie, gdy używane jest słowo "piwo rzemieślnicze", to właśnie to oznacza. Jest jednak rzeczą nieprecyzyjną zdefiniowanie czegoś przez to, czym nie jest , więc weźmy to nieco dalej.

Co to jest piwo rzemieślnicze?

The Brewer's Association w Boulder, piwo rzemieślnicze Coloradodefines "jako piwo produkowane przez browar, który jest mały, niezależny i tradycyjny.

Podsumowuje to dość ładnie i dla stowarzyszenia, tworzy dobrą podstawę, więc pijący wiedzą, o czym mówią.

Jednak piwowary produkują bardzo dobre piwo, które nie pasuje dokładnie do tych kwalifikacji. Należy więc podkreślić, że samo piwo jest lub nie jest uważane za "piwo rzemieślnicze", nie oznacza to, że piwo jest dobre (lub nie).

Microbrew kontra Craft Beer

Pamiętasz w latach dziewięćdziesiątych, kiedy piwo warzone przez małych, niezależnych piwowarów nazywane było "drobnym"?

Wydaje się to dziwne, że nazwisko zniknęło. To było świetne słowo, które doskonale opisywało nowy rodzaj browarów, które zdobywały wówczas udział w rynku. Wszyscy wiedzieli dokładnie, co to znaczy i że możemy się spodziewać nowatorskiego i ekscytującego piwa, jeśli przyjdzie do nas z dołączoną nazwą "microbrew". Słowo padło głównie z użycia z kilku powodów.

Po pierwsze, jest to prawnie termin, który precyzyjnie opisuje browary o określonych rozmiarach w USA.

Aby uznać go za mikrobrowar , browar musiał wyprodukować ograniczoną liczbę beczek piwa, bardzo ograniczoną liczbę.

Na przykład ustawa o kontroli produkcji w Missouri, sekcja 311.195, ogranicza mini browar do dziesięciu tysięcy baryłek lub mniej rocznie. Jest to dość ograniczone, a branża szybko zdała sobie sprawę, że wielu z naszych ulubionych nowych piwowarów kończyło właśnie ten etap, więc nadal nazywamy to piwem, które lubimy, gdy mikrobier był nieprecyzyjny.

Jak wiecie, piwni geekowie nadal są geekami i geekami nienawidzą niedokładności.

Po drugie, termin przestał mieć sens. "Micro" - takie jak Boston Beer Company (Sam Adams) i Sierra Nevada , rozrosły się do dystrybucji krajowej i zyskały wiele rozpoznawalności marki, po prostu przestały być mikro .

Rise of 'Craft' Beer

Potrzebowaliśmy nowego terminu. Wtedy zaczęło używać "piwo rzemieślnicze". To było dobre określenie, ponieważ nie było prawnie restrykcyjne i wszyscy wiedzieliśmy, co to było, a przynajmniej nie to, co było. Wydawał się dość ogólny, ale absolutnie perfekcyjny w opisywaniu piwa, które nam się podobało; piwo, które jest wytwarzane zamiast produkowane .

Nie jesteśmy pewni, kto sformułował frazę, ale Stowarzyszenie Piwowarów stwierdziło, że jest ono własne, precyzyjnie je definiując. Lubimy Stowarzyszenie Piwowarskie. Dużo zrobili na rzecz dobrego piwa w USA.

Oprócz dorocznego Wielkiego Amerykańskiego Festiwalu Piwa w Denver, Stowarzyszenie Piwowarskie pomaga nowym browarom z poradami i zasobami. Pomagają rosnącym browarom budować swój biznes, a nawet eksportować piwo do innych krajów. Stowarzyszenie regularnie publikuje wspaniałe księgi piwne o stylach piwowarskich i piwnych, a także informuje o stanie branży.

Według ich strony internetowej celem stowarzyszenia Brewers jest "promowanie i ochrona małych i niezależnych amerykańskich piwowarów, ich piw rzemieślniczych i społeczności entuzjastów piwowarstwa". W tym celu trzeba zdefiniować piwo rzemieślnicze.

Ponownie, ze strony internetowej browar rzemieślniczy jest "mały, niezależny i tradycyjny". Wciąż dość miękka definicja, prawda?

Jak definiujemy "mały" browar

Ustawimy niezależne i tradycyjne na bok i skupimy się na małym. Ponownie należy policzyć beczki rocznie. Stowarzyszenie poszło z liczbą, która wydawała się rozsądnie poza zasięgiem, dwa miliony. Liczba ta przypadkowo pokrywa się z federalnym kodeksem podatkowym. Piwnicy, którzy produkują mniej niż dwa miliony baryłek rocznie, mają przerwę w podatkach jako zachętę do rozwoju małej firmy.

Najprawdopodobniej nadejdzie kolejny krok: piwowar rzemieślniczy wyrósł ponad dwa miliony baryłek. Boston Brewing Company, producent piwa Samuel Adamsline, osiągnął szczyt w 2010 roku. Nagle, rzemieślnicze piwo-małe oznacza sześć milionów baryłek dla Stowarzyszenia.

Naprawdę nie dbamy o to. Stowarzyszenie ma misję i jeśli przeniesienie tej linii pomoże im osiągnąć, mówimy, niech im.

Nie wszystkie piwa "rzemieślnicze" są dobre - nie wszystkie "duże" piwo jest złe

Nasz problem dotyczy samego terminu. Dlaczego mielibyśmy zakwalifikować piwo, które lubimy jako rzemiosło, mikro, butik, specjalność lub dowolne inne słowo? W ten sposób tworzymy podkategorię, która sprawia, że ​​jest ona drugorzędna (lub mniejsza) niż reszta piwa.

A co z piwami, które nie pasują do tej kategorii, ale nadal są dobre? Lubimy Guinnessa, ale nie ma możliwości, żeby zmieścił się w tym samym pudełku, co piwo produkowane w naszym lokalnym browarze. Jest własnością wielonarodowej firmy alkoholowej i trudno nazwać ją "handcrafted". To wciąż dobre piwo.

Następnie są piwa, które łatwo pasują do formy "piwa rzemieślniczego". Piwowar może być mały, tradycyjny i niezależny, a mimo to produkować złe piwo. Zaufajcie mi, posmakowaliśmy wielu z nich. W jakiś sposób są lepiej doceniane, ponieważ są rzemieślniczymi piwowarami, ale wciąż warzą złe piwo.

Jednak bez tego terminu, jak rozmawiamy o tym zjawisku? "Piwna rewolucja rzemieślnicza" nie ma większego sensu, jeśli nazywa się ją po prostu "piwną rewolucją".

Uważamy, że edukacja dla osób pijących jest odpowiedzią i to się dzieje. Coraz powszechniejsze staje się stwierdzenie, że przeciętni pijący piwo - nie-geek - rozumieją - znają garstkę piwnych stylów i mają przynajmniej pewne doświadczenie z nimi.

Na razie wydaje nam się, że musimy nadal używać frazy "piwo rzemieślnicze". Z niecierpliwością czekamy jednak na czas, kiedy koleś zamówi piwo w barze, żeby potem określić styl.