Czy Ben Franklin powiedział: "Piwo jest dowodem na to, że Bóg nas kocha i chce, abyśmy byli szczęśliwi?"

Nie ma żadnych dowodów na to, że Franklin kiedykolwiek to powiedział. No cóż, oprócz tego cytatu przypisywanego mu na koszulkach wiszących w sklepach z prezentami w 90% browarów, a także, że ten cytat jest wybierany za każdym razem, gdy dziennikarzowi przypisuje się historię piwa, która jest badana tylko tak głęboko, jak Wikipedia .

Aby być sprawiedliwym, istnieje tak wiele źródeł, które używają tego cytatu, że łatwo jest zrozumieć, kiedy ktoś uważa, że ​​jest to prawda.

Poza tym jest to piękny pomysł i kto by powiedział, ale nasz ukochany ojciec założyciel, który również powiedział nam, byśmy z dumą pierdolili?

Franklin napisał w liście z 1779 r. Do swego przyjaciela Andrzeja Morelleta (przetłumaczonego z języka francuskiego): "Oto deszcz, który z nieba zstępuje na nasze winnice i który zawiera się z winogronami, które zamieniane są w wino, stały dowód, że Bóg kocha nas i uwielbia widzieć nas szczęśliwymi ".

Jest to rodzaj tego samego zdania i zrozumiałe jest, że ktoś, jakiś czas temu, próbował zapamiętać to, co Franklin powiedział o jakimś napoju alkoholowym i bez podwójnego sprawdzenia źródła, wymyślił tę zwiastun.

Tak więc kilka zrozumiałych błędów doprowadziło do tego, że wszyscy zdecydowali się zlekceważyć Franklina. O co chodzi? Cóż, to nie ma znaczenia w wielkim systemie, jak sądzę. Ten mały błąd prawdopodobnie nie wpłynie znacząco na przebieg ludzkiej historii ani na nic tak drastycznego, ale czy możemy się zgodzić, że zawsze lepiej trzymać się faktów?

Co Benjamin Franklin powiedział na temat piwa

Głupotą byłoby jedynie spekulować na temat osobistych uczuć pana Franklina lub kulinarnych opinii na temat piwa, ponieważ istnieje bardzo mało dowodów na poparcie. Jednak każdy, kto czytał autobiografię Benjamina Franklina, może przypomnieć autorowi zdecydowany sprzeciw wobec zwyczajowego spożywania "mocnego" piwa przez jego współpracowników.

Kiedy pracował jako młody człowiek w londyńskiej drukarni, Franklin zauważył, że wszyscy pracujący wokół niego ludzie są "wielkimi żarłokami piwa". Sam Franklin wypił tylko wodę (przynajmniej podczas dnia roboczego). Zauważył także ich zaskoczenie, że pomimo codziennego reżimu mocnego piwa, nie byli tak silni fizycznie, jak Franklin: mógł nosić dwa ciężkie typy w górę iw dół po schodach; pozostali nosili tylko jeden.

Franklin starał się zniechęcić niektórych swoich współpracowników do przekonania, że ​​piwo czyni ich silnymi. Niektórzy przyjęli jego radę, ale większość nie. Jego rozumowanie było proste: piwo niszczy twoje myślenie, dostarcza niewiele pożywienia i spowalnia. Kosztuje to również pieniądze, o których przypomniano drukarnie każdego tygodnia, kiedy zobaczyli, że ich zarobki są zadokowane na wydatki na piwo.

Nie trzeba dodawać, że Benjamin Franklin odnosił sukcesy w swojej pracy w londyńskiej drukarni, ponieważ był prawie w całości w swoim życiu. Więc jeśli chcesz odebrać człowiekowi mądrość małego piwa, nie pij piwa w pracy; zamiast tego pij wodę.