Koreański BBQ Brisket - Chadol Baegi

Chadol baegi, podstawowy składnik koreańskiego grilla, to cienko wygolony mostek wołowy. W przeciwieństwie do innych ulubionych mięs koreańskich, które uderzają w grill, mostek nie jest marynowany. Gotuje się szybko na grillu i zanurza w sosie z oleju sezamowego, soli i pieprzu. Możesz kupić cienko pokrojony mostek na koreańskich rynkach. Możesz również zająć się rzeźnikiem, aby go zgolić.

W restauracjach często podaje się go także z liśćmi sałaty dla ssam i sałatką ze szparagów (pa muchim).

Co będziesz potrzebował

Jak to zrobić

Dla Sałatki z Scallion

  1. Pokrój scallions w bardzo cienkie paski lub gol je.
  2. Wymieszaj olej sezamowy, ocet, papryczkę chili i sól.
  3. Rzuć szałwinkami, aby połączyć.
  4. Jeśli chcesz, możesz dodać do tej sałatki cienko pokrojoną czerwień lub zieloną sałatę.

Dla koreańskiego mostka BBQ

  1. Grilluj szybko ogolony mostek i podawaj z sałatką ze szparagów i maczanym sosem z oleju sezamowego doprawionego solą i pieprzem.

Nasiona sezamu w fikcji

Szeherezada była pierwszą osobą, która nadała jej nadludzkie moce, kiedy trzymała swój arabski kalif zaklęty przez tysiąc i jedną noc swoimi opowieściami o intrydze i przygodzie. Ponieważ kapsułki sezamu łatwo otwierają się przy najlżejszym dotyku, gdy są dojrzałe, Szeherezada dostarczyła Ali Babie magiczne słowa "Otwarty Sezam", aby natychmiast otworzyć jaskinię, jaskinię rabusia, w jej ekscytującej opowieści o "Ali Baba i Czterdziestu Złodziejach" . "

Historia

Nasiona sezamu są uważane za jeden z najstarszych przypraw i tak atrakcyjne, że stały się integralną częścią różnorodnych kuchni w Indiach, Sumeru, Egipcie i Anatolii, gdzie były uprawiane. Historycy uważają, że pierwotną ojczyzną nasion sezamu jest subkontynent indyjski. 11 edycja Britannica umieszcza swoją rdzenną glebę na archipelagu Indian; obszar zwany kiedyś Wyspami Spice.

Jeden smak słodkiej, wyśmienitej chałwy, konfekcji sezamowej i miodowej pochodzenia lewantyńskiego, a z łatwością zrozumiesz, że nasiona sezamu są przechowywane w kulturach starożytnego Bliskiego Wschodu. Starożytne kultury zamieszkujące Anatolię, dziś zwane Turcją, naciskały na nasiona sezamu i używały oleju sezamowego około 900 pne.

Zanim nasiona sezamu zostały docenione ze względu na ich zdolność do dodawania bogatego aromatu orzechowego lub do dekorowania żywności, były używane tylko do oleju lub wina. Asyryjczycy twierdzą, że posiadają najwcześniejsze zapiski do napisania, pozostawiając ich kamienne tablice jako dowód. Jedna z tablic opisuje legendę o asyryjskich bogach, którzy pewnego wieczoru wypili wino sezamowe, a potem stworzyli ziemię następnego dnia.

Wykopaliska archeologiczne na całym Bliskim Wschodzie ujawniły użycie oleju sezamowego datowanego na 3000 lat przed naszą erą. Persja i Indie kultywowały ten maleńki skarb dla swojej ropy.

Olej sezamowy był doskonałą bazą do tworzenia egzotycznych perfum, praktyką, która sięga czasów Babilończyków około 2100-689 pne. Babilończycy używali także oleju do gotowania, ciasteczek sezamowych i lekarstw. Oni również robili wino z sezamu, a nawet doskonalili brandy, wykorzystując nasiona sezamu. W medycynie olej sezamowy odgrywa ważną rolę jako antidotum na ugryzienie jaszczurki.

Chińczycy wykorzystali olej nie tylko jako źródło światła, ale także do stworzenia sadzy, z której ponad 5000 lat temu wyprodukowali swój najwyższej jakości atrament. Starożytne chińskie dzieła sztuki kaligraficznej wykorzystujące atramentowy kij wykonany z oleju sezamowego mogą nadal istnieć w muzeach.

Akta pałacowe króla egipskiego Nabuchodonozora z VI wieku pne były starannie przechowywane na glinianych tabliczkach. Jeden z wpisów wspomina o zakupie oleju sezamowego. Zapisy pokazują, że Egipcjanie przepisali sezam jako lek około 1500 roku pne i użyli oliwy jako ceremonialnego oczyszczenia. Historycy tacy jak Theophrastus z IV wieku wspominają, że nasiona sezamu uprawiano w Egipcie. W tym samym okresie także Afryka uprawiała nasiona sezamu w Etiopii, Sudanie i tym, co kiedyś było tanganiką.

Często słyszymy wyrażenie "nic nowego pod słońcem", odnoszące się do tego, co uważamy za nowy pomysł, tylko po to, aby odkryć, że zostało to zrobione dużo wcześniej.

Zraszanie nasion sezamu na chlebie przed pieczeniem je prawdopodobnie wydaje się być innowacją kulinarną XX wieku, ale historia pokazuje, że tak nie jest. Starożytne groby ważnych egipskich szlachciców zdobiły kolorowe obrazy. Jeden z grobowców, datowany na 4 tysiące lat, zawiera scenę piekarza, w który skrapia się ziarno sezamu. Dioscorides, historyk z I wieku ne, mówi nam, że sycylijscy piekarze z chęcią posypywali nasiona sezamu chlebem przed wiekami.

Europejczycy natknęli się na nasiona sezamu, kiedy zostały przywiezione z Indii w I wieku ne. Nawet wenecki podróżnik, Marco Polo, został przyjęty przez wyjątkowy smak oleju sezamowego, który jadł w Abisynii, ogłaszając to, co najlepsze, jakie kiedykolwiek jadł.