Serbskie Święta Bożego Narodzenia

Mir Bozji, Hristos Se Rodi

Święta Bożego Narodzenia są jednym z najświętszych dni w roku dla serbskich prawosławnych chrześcijan, którzy podążają za kalendarzem juliańskim. Jest poprzedzone 40 dniami postu podczas Adwentu, aby przygotować się na narodziny Chrystusa.

I chociaż Święto św. Mikołaja (kiedy dzieci otrzymują prezenty od miłego świętego) przypada 19 grudnia, a które jest świętem wielu rodzin, czy też świętem patrona, to nie ma dyspensy od postu.



Nie spożywa się mięsa, nabiału ani jajek, które trwają przez noc wigilijną ( Badnje vece ) - 6 stycznia.

Serbska Wigilia

Wiele lat temu, w wigilijny poranek ( badnji dan ) w Serbii, ojcowie zabierali najstarszego syna do lasu, by ścinali gałąź dębu, która stała się ich badnjakiem lub Yule Log. Dzisiaj wielu Serbów kupuje ich badnjak. Ozdobione choinki nie są tradycyjne w Serbii, chociaż ze względu na wpływy zachodnie stają się coraz powszechniejsze. Słoma jest umieszczona w całym domu, aby podkreślić skromne narodziny Chrystusa. Orzechy i pszenica są porozrzucane w czterech kątach jadalni z modlitwą o zdrowie i dobrobyt.

Serbska kolacja wigilijna

Bezmięsny posiłek, w zależności od rodziny i regionu, może składać się z bakalara z ziemniakami (od ryby), sałatki z tuńczyka, prebranaku ( fasolka w warstwie i cebuli), bezmięsnej sarmy , djuvece ( zapiekanka z ryżu i warzyw) , orzechy w skorupce, świeże i suszone owoce oraz ciasteczka wyprodukowane bez nabiał i jaj.

Rytuały świąteczne

Mir Bozji! Hristos se Rodi! jest powitanie w dniu Bożego Narodzenia, 7 stycznia, co oznacza "Pokój Boży, Chrystus narodził się!". Odpowiedzią jest Voistinu Hristos se Rodi! (Rzeczywiście, On się narodził!).

Modlitwy i śpiewy hymnów poprzedzają przełamanie chleba znanego jako c esnica , które zajmuje centralny punkt na świątecznym stole.

Słowo Česnica wywodzi się od serbskiego słowa čest , oznaczającego "udział". I tak właśnie je się chleb - na wspólnym stole, gdzie jest obracany trzykrotnie w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara, zanim każda osoba oderwie kawałek. W niektórych domach gospodarz odrywa kawałek za każdą obecną osobę i jeden dodatkowy kawałek za polozajnik (poh-loh-ZHAY-nik) lub First Guest ( patrz poniżej ).

Ten ceremonialny okrągły chleb różni się w zależności od regionu i może być zwykłym chlebem chłopskim, słodkim chlebem lub nawet czymś podobnym. To, co wydaje się pozostawać niezmienne, to pieczenie srebrnej monety w środku, co przyniesie szczęście temu, kto ją znajdzie.

Również na stole znajduje się pojemnik z trawy pszenicznej, który został posadzony w dniu Świętego Mikołaja, symbolizujący dobre zbiory, zwykle obwieszone wstążką i zapaloną świeczkę. Po opiekaniu się śliwowicą ( śliwowatą brandy) lub ciepłą rakiją vruca (mocna mieszanka różnych whisky i śliwowicy z miodem i przyprawami), ziarna pszenicy są posypane gośćmi na szczęście i dobrobyt. Dopiero wtedy zaczyna się ucztowanie.

Uczta dla króla i królowej
Posiłek jest przepyszny ( pecenica ), sarma mięsna (faszerowana kapusta), pieczona szynka, kiełbasa, pieczone ziemniaki, parsowane ziemniaki i mnóstwo deserów - nutroll , serowy strudel i jabłkowy strudel , tort perkusyjny - świeże i suszone owoce i , oczywiście, śliwowica i mocna, ciemna kawa po turecku .

Polozajnik

Po obiedzie Święta Bożego Narodzenia spędzają na przyjmowaniu i odwiedzaniu przyjaciół i rodziny. Pierwszym gościem w domu na Boże Narodzenie jest znany jako polozajnik lub poleznik . Dla pierwszego Gościa przygotowano specjalny prezent (w dawnych czasach w Serbii, był to szalik lub wełniane pończochy), a on / ona otrzymuje zarezerwowany kawałek č esnica. Mówi się, że polozajnik, młody czy stary, mężczyzna czy kobieta, przychodzi w imię Boga z najlepszymi życzeniami.

W dawnych czasach polozajnik odbierał gałąź od badnjaka i wzniecał ogień w kominku. Im więcej iskier (reprezentujących Boże błogosławieństwa dla rodziny), które on stworzył, tym lepiej.

Wspomnienia świąteczne Radmila Milivojevic

Radmila Milivojevic, z Chesterton, Indiana, dorastała w Ku č evo, w północnej części Serbii, i przyjechała do Stanów Zjednoczonych w 1957 roku, aby rozpocząć życie z nowym mężem.

Ma dobre wspomnienia z Bożego Narodzenia w Serbii.

"W noc wigilijną mój ojciec wychodził na zewnątrz i przygotowywał wiązkę słomy, a moje siostry i brat stanęli za nim, gdy zapukał do naszych drzwi wejściowych, a matka zapytała:" Kto to nadchodzi? ". a ojciec powiedziałby: "Ja jestem tym, który przynosi ci zdrowie i szczęście w tym roku". Moja matka otworzyła drzwi i pokropiła go pszenicą jako znak szczęścia i dobrobytu, Ojciec kładł słomkę na podłodze, a my pokrywalibyśmy ją obrusem i jedli naszą wigilijną kolację, ale nie wcześniej, niż rzucano orzechy włoskie w czterech rogach pokoju. "

Po obiedzie obrus został zdjęty, a dzieci mogły położyć kołdry i koce na słomce do spania.

"To było bardzo ekscytujące dla dziecka, słoma pozostała w domu przez trzy dni, a na czwartym została zmiotowana" - mówi Milivojevic.

Ponieważ jej ojciec miał sklep w Serbii sprzedający ozdoby, jej rodzina miała choinkę z prawdziwymi świecami przypiętymi do gałęzi, orzechy włoskie owinięte w kolorową cynfolię, kostki cukru i cukierki w wizerunkach świętych, oprócz tradycyjnego badjnak.